Radosne chwile spędzane podczas wakacyjnego odpoczynku nad jeziorem, biwakowania w gęstym lesie czy grilowania w domowym ogrodzie mogą zostać szybko zepsute przez nieproszone towarzystwo owadów. Ich kłujące ukąszenia bywają nie tylko uciążliwe, ale często prowadzą do powstawania bolesnych oraz niezwykle swędzących wyprysków.
Na szczęście, istnieje wiele domowych sposobów na złagodzenie dyskomfortu związanego z ukąszeniami owadów. Pierwszym z nich jest ocet – niezależnie od jego rodzaju (spirytusowy, winny czy jabłkowy). Gazik bądź wacik nasączony octem, przykładany do miejsca ukąszenia na kilka minut, pozwoli na uniknięcie stanu zapalnego oraz złagodzi uczucie swędzenia – to wszystko dzięki substancjom zawartym w occie.
Kolejną skuteczną metodą jest soda oczyszczona. Rozrób ją z wodą tak, aby powstała pasta, którą następnie możesz rozsmarować na miejscach ukąszeń. Działanie sody oczyszczonej neutralizuje jad owadów, a tym samym redukuje ból i opuchliznę.
Moc znajduje się również w cebuli. Okłady z cebuli pomogą Ci złagodzić obrzęki spowodowane przez ukąszenia owadów. Wystarczy przyłożyć plaster świeżej cebuli do bolącego miejsca, a zawarta w niej siarka zneutralizuje uczucie pieczenia i swędzenia oraz zmniejszy opuchliznę. Dodatkowy efekt przyniesie kwercetyna, która w kontakcie ze skórą wykazuje właściwości antyhistaminowe.
Nie zapominajmy o białej kapuście – jej liście, lekko rozgniecione, by puściły sok, to doskonały środek na ukąszenia owadów. Sok z kapusty działa antyseptycznie i pomaga usunąć toksyny ze skóry.
Warto jednak pamiętać, że takie domowe metody doskonale łagodzą dyskomfort po ukąszeniach pojedynczych owadów, jak komary czy pszczoły. W sytuacji gromadnych ukąszeń (np. przez meszki, osy czy pszczoły) może wystąpić reakcja alergiczna, która będzie wymagała natychmiastowej interwencji medycznej.